Repertorium
Dane podstawowe

Wygląd zewnętrzny
Jest to elfka o długich srebrnych włosach opadających jej kaskadą na ramiona. Czasami związuje w dwa luźne warkocze. Spod długich rzęs patrzy na świat błękitnymi oczami, jednak gdy ślepnie stają się one mlecznobiałe. Ma małe kształtne usta, dość blade, lecz dzięki temu dobrze komponują się z jej porcelanową cerą. Jak każdy przedstawiciel jej rasy posiada szpiczaste uszy, zaś ciało kobiety jest drobnej budowy. Najczęściej nosi długą granatową suknię do ziemi zdobioną srebrnymi nićmi, na to zaś narzuca czarny płaszcz podróżny z kapturem. W swej dłoni dzierży kostur, który na swym szczycie ma duży kryształ (miejscami biały, miejscami przezroczysty z lekkim zabarwieniem błękitu).
Dane szczegółowe
Usposobienie
Na pierwszy rzut oka kobieta jest cicha i spokojna. Delikatna niczym motyl. Można by wręcz rzecz eteryczna. Ma w sobie coś takiego, że bardzo łatwo zaskarbia sobie zaufanie innych. Nie wydaje się być zagrożeniem. Dużo mówi o czystości uczuć, zaś emocje są dla niej bardzo ważne. Na tyle ważne, że czasami jest w stanie "pomóc" innym je uwolnić. Przez jej odmienny światopogląd kwestie cielesne odsuwa na dalszy plan twierdząc, że po opuszczeniu materialnej powłoki odkrywa się całkiem inny wymiar. Bywają momenty, że zdaje się mieć głowę w chmurach, oderwana od rzeczywistości.
Pragnienia i obawy
- Pragnie zrozumieć ciążącą na niej klątwę i ją zneutralizować.
- Nieść ukojenie zbłąkanym duszom.
Umiejętności
- Magia ognia (jej płomienie są błękitne) i wody na poziomie zaawansowanym, powietrza i ziemi na poziomie podstawowym.
- Łącząc podstawowe żywioły ma dostęp do wybranych aspektów innych szkół. Najbliżej jej jednak do iluzji, snów i oddziaływania na emocje innych.
- Z łatwością wchodzi z stan Drugiej Uwagi, robi to niemal odruchowo.
- Medium. Widzi i słyszy duchy, jest w stanie takowego zaprosić do swego ciała i stać się dla niego przekaźnikiem do świata żywych. Jednakże nigdy żadnemu nie udało się jej opętać wbrew jej woli, jest na zbyt silna.
- Gra na flecie.
Ekwipunek
- Torba podróżna z najpotrzebniejszymi rzeczami.
- Kostur
Inne
- Ciąży na niej klątwa, która zabiera jej naprzemiennie wzrok, słuch lub mowę. Dzieje się to najczęściej o zachodzie słońca, zaś utrata zmysłu jest (według niej) losowa.
Historia
Wychowywała się w chacie w środku lasu, niedaleko dużego traktu handlowego oraz średniego miasteczka. Żyła skromnie ze swoją matką, a każdy dzień był dla niej dobrą zabawą. Uwielbiała przesiadywać na łące, moczyć nogi w potokach i chodzić tam, gdzie nie powinna. Była ciekawa świata, lecz zamiast odkrywać go z innymi dziećmi ona wolała swoje towarzystwo. A przynajmniej tak mogłoby się zdawać na początku, kiedy rozmawiała sama ze sobą. Gdy okazało się jednak, że wie rzeczy, o jakich nie miała prawa wiedzieć jej matka zaczęła podejrzewać jakim darem obdarzone zostało jej dziecko. I wtedy się zaczęło...
Starsza elfka stwierdziła, że skoro jej córka obdarzona jest spirytystycznymi mocami to znaczy, że ona też! I wtedy jej odbiło. O ile znała się na ziołach, tak jako wyjątek ze swojej rasy bynajmniej nie miała talentu do magii. Zaczęła palić kadzidła, uświęcać wodę, tworzyć mieszanki ziołowe oraz różnego napary. O ile te oparte na naturze faktycznie działały, to większa część jej praktyk była po prostu blefem. Przychodzący do niej ludzie nie mieli o tym pojęcia. Nie sposób się więc dziwić, że mała elfka tym bardziej nie pasowała do innych.
W końcu jednak pojawił się klient, którego nie powinno się oszukiwać. Pewnej nocy do matki Faeny przyszły trzy siostry z pewnym "wstydliwym" problemem. Potrzebowały pomocy, bo przez magiczne praktyki powoli zaczynały tracić kontakt ze światem. Jedna ślepła, druga głuchła, a trzecia traciła głos. Ale przecież nie ma co się martwić! Mamuśka wszystkiemu zaradzi! Ale nie tym razem. Jak się okazało były to wiedźmy, które po uzmysłowieniu sobie całej farsy przeklęły obie kobiety odbierając im to, co straciły.
Pewnej bezgwiezdnej nocy na twarzach elfek pojawiły się ciemne znaki, jakby ktoś im je dosłownie wypalił. Wsiąkały w ich lica wokół oczu, uszu oraz ust, aż nie zniknęły całkowicie pod skórą stając się jednym. Od tego momentu obie elfki co noc traciły jeden ze zmysłów i nie sposób było przewidzieć na co padnie tym razem. Dla Faeny nie było to większym problemem, gdyż odbierała świat inaczej od innych. Jej matka jednak całkiem się załamała powoli tracąc zmysły. W końcu oszalała i tylko wsparcie srebrnowłosej pomagało jej w te najgorsze noce. Lecz pewnego razu jej zabrakło, gdy musiała udać się po sprawunki. Niestety, po powrocie jej matka leżała martwa w sieni. Faenala jednak nie była smutna, bo oto w końcu jej rodzicielka uwolniła się od cielesnego cierpienia. Z uśmiechem na ustach chwyciła więc swój kostur. Już nic jej nie trzymało, więc zdecydowała się iść. Szła przed siebie, bez większego celu. I niosła światu sny tak piękne jak tylko była w stanie.
Dukkha
Wygląd
Promienieje. Jest niby świetlisty kryształ uformowany w człekopodobny kształt. Jej włosy są błękitnym płomieniem, ręce wirem powietrza, a zamiast nóg kłębi się pod nią eter wody.
Symbol
Gwiazda płonąca błękitnym ogniem.